lip 21 2004

Poza w której śpisz...


Komentarze: 0

Najbardziej lubisz sypiać na plecach? A może wolisz zapadać w błogi sen, leżąc na boku lub zwijasz się w kłębek, jak mały kotek?

Jeżeli nie masz pewności, w jakiej pozycji sypiasz, następnym razem, gdy przebudzisz się w środku nocy, zwróć uwagę, jak było ułożone twoje ciało.
Potem przeczytaj tekst dotyczący wybranej pozycji, a na pewno dowiesz się o sobie rzeczy, o których nawet ci się nie śniło.


Spanie na brzuchu

Prawdopodobnie jesteś... rozsądną, dobrze zorganizowaną osobą. Lubisz ład i porządek, a więc twoja sypialnia jest pewnie urządzona skromnie i ze smakiem, a także zawsze dokładnie wysprzątana.

Koleżanki lubią cię, bo... nigdy nie zapominasz o ich urodzinach. Poza tym jesteś naprawdę wyśmienitą organizatorką wszelkich imprez towarzyskich.

Podobasz się chłopcom, bo... nie kaprysisz i nie prowadzisz z nimi gierek. Jeśli podoba ci się jakiś facet po prostu dajesz mu to jasno do zrozumienia. Najlepszy partner: chłopak śpiący na boku lub taki, który w czasie snu zwija się w kłębek. Będzie cię doskonale rozumiał!

Twoja ukryta cecha: lubisz kontrolować sytuację, chociaż "niestety" nie zawsze ci się to udaje.


Zwinięcie w kłębek

Prawdopodobnie jesteś... romantyczką. Założymy się, że płaczesz przy każdym odcinku "Zbuntowanego anioła". Wrażliwa i kreatywna z ciebie dziewczyna. Chętnie spędzasz czas na czytaniu książek, pisaniu pamiętnika lub rysowaniu.

Twoje koleżanki lubią cię, bo... jesteś lojalna i skora do poświęceń. Wolisz mieć kilku zaufanych przyjaciół niż tłumy bliższych i dalszych znajomych. Przyjaciele wiedzą, że mogą na tobie polegać jak na Zawiszy.

Podobasz się chłopcom, bo ... jesteś uczuciowa i wylewna. Gdy zdecydujesz się chodzić z chłopakiem, pozostajesz mu wierna i oddana. Najlepszy partner: chłopak, który podobnie do ciebie sypia zwinięty w kłębek lub na brzuchu. Jest tak samo otwarty i serdeczny jak ty.

Twoja ukryta cecha: gdy się w kimś zakochasz, to zazwyczaj na zabój. Jeśli okaże się, że obiekt twoich westchnień nie żywi do ciebie równie głębokich uczuć, czujesz się zraniona i oszukana.


Spanie na plecach

Prawdopodobnie jesteś... dziewczyną, która lubi zawsze być w świetle jupiterów. Nie bez powodu eksperci od snu nazywają pozycję, w której sypiasz, pozycją królewską! Lubisz wygrywać we wszelkich dziedzinach życia: mieć zawsze najfajniejsze ciuchy, najprzystojniejszego chłopaka i superoceny w szkole.

Koleżanki lubią cię, bo... jesteś zabawna i wesoła. Chętnie grasz pierwsze skrzypce w towarzystwie i potrafisz rozbawić nawet największego ponuraka. Słowem: nie można się z tobą nudzić! Podobasz się chłopcom, bo... masz w sobie wiele fantazji, a nawet odrobinę szaleństwa.

Każdy nieśmiały facet będzie zachwycony, że wykazujesz się inicjatywą i pierwsza zaprosiłaś go na randkę. Najlepszy partner: chłopak, który śpi na boku lub zwinięty w kłębek. Będzie się tobą bezustannie zachwycał.

Twoja ukryta cecha: z trudem znosisz brak zainteresowania ze strony otoczenia. Jeśli nikt nie zwraca na ciebie uwagi, tracisz rezon i czujesz się nieswojo.


Spanie na boku

Prawdopodobnie jesteś... bezkonfliktową, miłą dziewczyną. Nie posiadasz się z zachwytu, gdy twoi bliscy są szczęśliwi. Łatwo przystosowujesz się do każdej sytuacji i umiesz być miła nawet dla ludzi, których nie lubisz.

Koleżanki lubią cię, bo... nie jesteś kłótliwa i pamiętliwa. Wręcz przeciwnie: szybko wybaczasz krzywdy i potrafisz godzić skłóconych przyjaciół.

Podobasz się chłopcom, bo... doskonała z ciebie kumpela, z którą można pogadać i pożartować na każdy temat. Najlepszy partner: pasuje do ciebie prawie każdy facet, nawet ten, który najchętniej śpi na plecach. Najlepiej jednak rozejrzyj się za chłopakiem, który też sypia na boku. Nadajecie na tych samych częstotliwościach!

Twoja ukryta cecha: chcesz być lubiana przez wszystkich ludzi i spełniać ich oczekiwania. To czasem prowadzi do sytuacji, w której zupełnie zapominasz o swoich potrzebach i zajmujesz się wyłącznie dogadzaniem innym.

kinga_misiaczek : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz